Komunikat – 34. Bieg Zbąskich, 15 Półmaraton
W niedzielę, 24 września, Zbąszyń kolejny raz gorąco przywitał biegaczki i biegaczy na 34. Biegu Zbąskich. Pogoda była wręcz wymarzona. I dla uczestników,
i dla naszych wspaniałych kibiców zgromadzonych na całej trasie. Kolejny raz Zbąszyń pokazał, że w naszym mieście jest klimat do biegania. Już biegi młodzieżowe pokazały, że będzie moc. Na 18 dystansach dziecięcych i młodzieżowych wystartowało, uwaga, prawie osiemset młodszych i nieco starszych biegaczy. Niesamowite osiągnięcie. Mamy nadzieję, że za kilka lat część z nich będziemy mogli zobaczyć na trasie biegu głównego.
Imprezę główną czyli dystans półmaratonu ukończyło 475 startujących. Trasa wokół jeziora Błędno zgromadziła tradycyjnie biegaczy w różnym wieku, którzy przyjechali z całego kraju oraz z zagranicy by walczyć o swoje cele. Mamy nadzieję, że udało się je zrealizować. Pomoc stanowili z pewnością obecni na trasie pacemakerzy, którzy biegli w tempie pozwalającym osiągnąć określony czas końcowy. Ale chyba nic nie pomaga tak, jak zgromadzeni na trasie kibice. I oczywiście nie zabrakło ich tym razem. O tym jak ważną częścią wydarzenia są dla samych biegaczy świadczą ich pozytywne komentarze i opinie o dopingu na trasie.
Jak co roku staraliśmy się zapewnić wszystkim komfortowe warunki na trasie oraz mecie. Biegacze mieli do dyspozycji aż 6 punktów odżywczych. Niespodzianką, o której dowiedzieliśmy się od biegaczy były umieszczone na trasie w kolejności alfabetycznej nazwy wszystkich miejscowości, z których przyjechali do nas uczestnicy tegorocznego Biegu Zbąskich. Z pewnością był to bardzo miły moment dla każdego z Was. Po przekroczeniu linii mety na każdego czekał wyjątkowy, pamiątkowy medal. Po złapaniu oddechu można było posilić się tradycyjną pomidorówką lub makaronem. Na zmęczonych sportowców czekały także pyszny chleb ze smalcem i ogórkiem oraz kompot z dyni. Nie zabrakło placków i gorącej kawy, o które zadbali nasi zbąszyńscy seniorzy i panie z kół gospodyń wiejskich.
Na młodszych uczestników biegów również czekały niespodzianki, poza medalami każdy otrzymał słodki upominek. Dodatkowo każdy mógł wziąć udział w loterii z ciekawymi nagrodami przygotowanymi przez lokalny sklep Mrówka. Chętni mogli zrobić sobie kolorowy tatuaż, spędzić mile czas na dmuchanych zamkach lub zrobić sobie niezapomnianą sesję w foto-budce.
Oczekiwanie na powrót biegaczy umilał zgromadzonym zespół taneczny Rego, który zaprezentował się publiczności w kilku występach.
Atmosfera na mecie była jak zwykle niesamowita. Zadbali o to nasi spikerzy oraz DJ. Wspólnymi siłami stworzyli klimat, którego chyba jeszcze na zbąszyńskiej mecie nie oglądaliśmy. Kibice witali każdego gorącymi oklaskami, nagradzając ogromny wysiłek włożony w pokonanie trasy.
Najlepszym zawodnikiem 34. Biegu Zbąskich okazał się Dymitro Didovodiuk z Leszna, który pokonał dystans 21 097,5 metrów w 1 godzinę, 10 minut i 23 sekundy, najlepszą zawodniczką zaś Iwona Maciąg z Nowego Tomyśla z czasem 1 godzina, 21 minut i 36 sekund. Gratulujemy! Ale ogromne brawa dla wszystkich uczestników bo dla nas każdy z Was jest zwycięzcą.
Cieszymy się, że kolejny raz Zbąszyń został bardzo pozytywnie oceniony przez uczestników biegu. Składamy ogromne podziękowania, wszystkim którzy przyczynili się i pomagali w przygotowaniu i przeprowadzeniu tego ogromnego przedsięwzięcia. Począwszy od władz samorządowych, poprzez organizacje, stowarzyszenia, kluby, szkoły, służby mundurowe i medyczne, przedsiębiorców, firmy, koła gospodyń wiejskich, sołectwa, szkoły, zespoły artystyczne na licznej grupie wolontariuszy skończywszy. Wasze zaangażowanie, bezinteresowna pomoc i włożona praca na różnych etapach pozwoliły zorganizować 34. Bieg Zbąskich.