Niepowtarzalna atmosfera, rekordowa liczba drużyn, wysoki poziom sportowy i dziesiątki tysięcy fanów śledzących wydarzenia on-line. Taka była Obłędna Plaża 2021!
Nowa formuła gier pozwalająca na dopuszczenie 227 par i rozegranie blisko 600 spotkań w trzy dni. Zmieniona piłka z Mikasy na Wilson, rozszerzona infrastruktura z 5 do 8 boisk, wdrożone nowe rozwiązania technologiczne pozwalające na jakościowe śledzenie wydarzenia w Internecie. To tylko kilka z nowości Festiwalu w Zbąszyniu, który dzięki tym zmianom, zyskał rangę największego turnieju siatkówki plażowej w Polsce.
Rekordowa liczba drużyn i nowy system rozgrywania turnieju
60 par żeńskich, 73 męskie, 63 mikstowe, 9 par dzieci, 16 par old-boy i 4 pary zbąszyniaków. W sumie 225. To o 80 duetów więcej, niż rekord sprzed 2 lat.
W piątek miały miejsce gry w grupach eliminacyjnych, w sobotę natomiast zmodyfikowany system pucharowy. Połączenie tych dwóch formatów gier sprawiło, że nikt nie odpadał z rywalizacji przedwcześnie, natomiast gwarantowało emocje od sobotniego południa, aż do północy. Napięcie było budowane przez cały dzień, a zwieńczyły go finały rozgrywane przy sztucznym świetle późnym wieczorem.
Nowa piłka i innowacje technologiczne
Po raz pierwszy w Polsce zawody rozegrane zostały inną piłką niż Mikasa. Wilson OPTX to oficjalna piłka ligi AVP w USA, Beach Tour Italia we Włoszech oraz UK Beach Tour w Wielkiej Brytanii. Organizatorzy podjęli współpracę z Wilsonem i dzięki temu uczestnicy mieli okazję zagrać piłką ze światowego topu.
Wdrożone także zostały drabinki on-line, dzięki którym wszyscy kibice mogli na bieżąco śledzić wyniki w Internecie w czasie rzeczywistym. Nowością była również aplikacja Discord dla uczestników usprawniająca komunikację turniejową.
100 000 widzów śledzących livestream
Statystyki pokazujące liczbę oglądających zmagania zwalają z nóg. Standardem w Zbąszyniu jest już live z 5 boisk realizowanych przez Borek TV. Dodatkowo w tym roku dzięki zaangażowaniu Proskos TV i wdrożeniu przekazu na nową platformę streamingową Twitch, liczby przekroczyły 100 000 oglądających Obłędną Plażę w ciągu 3 dni.
Atrakcje dodatkowe i partnerzy
Czas uczestnikom umilała Strefa Red Bull, w której była okazja do relaksu przy znakomitej muzyce w plażowych rytmach. Dodatkowo dostępna była strefa regeneracji dla graczy, w której pracował fizjoterapeuta dbający o zdrowie grających. Lista partnerów wydarzenia i instytucji wspierających wydarzenie jest długa i z pewnością każdy z nich dołożył swoją cegiełkę do wielkiego siatkarskiego święta.
Niespodzianki w turnieju
Do Zbąszynia przyjechały topowe pary żeńskie i męskie. Na liście nazwisk można wyróżnić chociażby Dorotę Strąg – wieloletnią reprezentantkę Polski czy Kingę Legietę i Olę Gromadowską – reprezentantki Polski, medalistki Mistrzostw Polski. Po stronie Panów mogliśmy obserwować graczy znanych z parkietów plusligowych – Kubę Popiwczaka (Jastrzębski Węgiel), Bartka Mariańskiego (Resovia Rzeszów), czy Pawła Pietraszko (Cuprum Lubin). Nie zabrakło także Michała Kądzioły i Marcina Ociepskiego, medalistów Mistrzostw Polski i Pucharu Świata.
W turnieju męskim już na etapie 1/8 finału trafiły na siebie faworyzowane pary Zięba/Krasiński i wspomniani wcześniej Kądzioła/Ociepski. Zwycięsko z tego pojedynku wyszli jednak zawodnicy z trójmiasta Zięba/Krasiński i co okazało się dla nich trampoliną pozwalającą dotrzeć aż do finału, rozgrywanego o godzinie 22:30. Ich przeciwnikami okazali się być inni zawodnicy znad morza – Sobstyl/Ciemachowski, którzy pewnie wygrali swoją część drabinki i zameldowali się w decydującym spotkaniu.
Najpierw jednak rozegrano finał pań. Po zaciętych bojach wzięły w nim udział pary Legieta/Gromadowska oraz Bielak/Jochym. Obydwie pary były stawiane w gronie faworytów, jednak bardzo dobra gra drugiej z nich była większym zaskoczeniem i jak najbardziej zasłużenie zaowocowała grą o złoto.
Po emocjonującym, pełnym świetnych obron i kontr, trzysetowym meczu, lepsza okazała się ograna para Legieta/Gromadowska zgarniając tym samym tytuł najlepszego duetu na zbąszyńskiej plaży.
Nie mniej emocji zobaczyliśmy w finale panów. Fizyczna siatkówka zdecydowanie mogła podobać się kibicom zasiadającym na trybunach, jednak to strategia gry i fenomenalne, techniczne przygotowanie pary Zięba/Krasiński okazało się kluczowe, i to oni zabrali ze sobą do domu zwycięstwo w Obłędnej Plaży.
Warto wspomnieć, że mimo chłodnego wieczoru i późnych godzin trybuny podczas finałów były zapełnione.
Przed wstąpieniem na najwyższy stopień podium, Pan Jerzy Tatarek, wieloletni przyjaciel siatkówki plażowej, którego społeczności nie trzeba przedstawiać, wręczył statuetki najlepszej zawodniczce i najlepszemu zawodnikowi turnieju. Te trafiły do Oli Gromadowskiej i Mateusza „Łysego” Zięby.
Słoneczna niedziela i rywalizacja od najmłodszych do najstarszych
To jednak nie był koniec sportowych zmagań w Zbąszyniu, które trwały także od niedzielnego poranka. Ostatniego dnia turnieju rozegrano jeszcze turnieje mikstów, old-boy, dzieci i Zbąszyniaków. Pełne wyniki podium znajdują się poniżej, jednak warto zwrócić uwagę, że triumfatorem turnieju par mieszanych został Igor Ciemachowski, który w swoim drugim finale w ciągu dwóch dni, wraz z Kasią Lipską pokonał parę Szymańska/Westfal.
To dopiero początek
Wraz z końcowym gwizdkiem tegorocznego turnieju, organizatorzy zaczęli już myśleć o kolejnym wydaniu Obłędnej Plaży. Dyrektor turnieju Pan Tomasz Szczechowicz zapowiedział już, że Zbąszyńskie Centrum Sportu, Turystyki i Rekreacji będzie starało się poszerzyć bazę plaży Łazienki o kolejne boiska, co sugeruje, że w kolejnym roku turniej może zrobić następny krok naprzód. Tego całemu, plażowemu środowisku życzymy, gdyż takie eventy, jak ten zakończony w Zbąszyniu w niedzielę sprawia, że dyscyplina rośnie i „sprzedaje” ją w najlepszy, możliwy sposób.